We wsi był młyn, cegielnia, karczma i browar. Była także szkoła. Gmina Trzebnica. pl. Marszałka J. Piłsudskiego 1. 55-100 Trzebnica. tel.: 71 312 06 11, 312 06 12 tel.: 71 312 01 45 fax: 71 312 12 48. e-mail: Strona używa plików cookies w celu poprawnego korzystania z serwisu.
Trasy biegowo-spacerowe po Lesie Bukowym. Ulubionym miejscem spacerów, wycieczek i czynnego odpoczynku dla mieszkańców i gości przyjezdnych jest położony na południowych obrzeżach miasta Las Bukowy. Las przeplatany jest licznymi ścieżkami turystycznymi, oznakowanymi specjalnymi tabliczkami informacyjnymi oraz wyposażonymi w liczne
Foto - Gmina Trzebnica. Budżet Obywatelski. Świąteczna Trzebnica. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć Trzebnicy w świąteczno - zimowej scenerii. Trzebnica jest miejscem spokoju i aktywnego odpoczynku wśród malowniczych wzgórz i lasów. Bogata historia uzdrowiskowa przeplata się ze współczesnym, rekreacyjnym charakterem miasta.
Mieszkania przy parku Trzebnica - Ogłoszenia z mieszkaniami w bezpośrednim sąsiedztwie parku. Wybierz mieszkanie z ładnym widokiem w Trzebnicy. Nieruchomosci-online.pl na Androida
LAS BUKOWY 21.12 ha. Starodrzew bukowy. W 2010 r. wykazano 26 gatunków ptaków lęgowych. Gatunki dominujące to zięba, rudzik, kowalik, bogatka, grubodziób, kos i pierwiosnek. NAD BIAŁKĄ: 8.
Kirchlein, Kapelle. Kościół Czternastu Świętych Wspomożycieli (zwany też Kościółkiem Leśnym) został zbudowany w stylu neogotyckim w 1886 roku. Opiekował się nim mieszkający w pobliskiej samotni pustelnik (ostatnim pustelnikiem był zmarły w 1946 roku brat Feliks Plitzko). Dawna pustelnia spłonęła w 1967 roku.
Ścieżka Dębów Pamięci w Lesie Bukowym w Trzebnicy. Dodał: Zdzisław K.° - Data: 2017-04-10 18:41:37 - Odsłon: 1376 01 kwietnia 2017
W 1671 r. zostaje odebrany ewangelikom i popada w ruinę. Obecny kościół ewangelicki wzniesiono za pozwoleniem królewskim udzielonym w 1764 r., budowę rozpoczętą w 1767r., kończąc w 1766r. wzniesieniem dzwonnicy obok kościoła z dwoma żeliwnymi dzwonami. W historii parafii określa się fakt, że kazania głoszono po polsku i niemiecku.
Trasa liczy 9 km i wiedzie zgodnie z załączoną poniżej mapką przez Las Bukowy, Pustelnię, obrzeża Raszowa, Brochocin, Machnice z powrotem do Trzebnicy. Podczas wycieczki poznamy historię Kościoła Czternastu Świętych Wspomożycieli, drogi krzyżowej znajdującej się w jego okolicy, a także miejscowości przez które będzie wiódł
Sprawdź Naszą Ofertę - Hotel Trzebnica, Trzebnica, ul. Leśna 2 – e-turysta.pl. Hotel Trzebnica Oddaje do Państwa Dyspozycji 60 Komfortowo Wyposażonych Pokoi Typu Standard, 4 Pokoj
0ddoZ. Trzebnica: Oficjalnie otworzą nową sciężkę biegową Stowarzyszenie Pro-Run Wrocław, wspólnie z miastem Trzebnica i Radiem Wrocław otwierama ścieżkę biegową w Trzebnicy. 6 marca 2012, 14:40 Trzebnica: Zdewastowany Las Bukowy (ZDJĘCIA) "Człowiek" powinno brzmieć dumnie. Miarą człowieka jednak jest to, co tworzy, a nie to, ile jest w stanie zdewastować. 19 września 2011, 22:53 Ogromne straty w drzewostanie po niedzielnej nawałnicy Nawałnica trwała kilkanaście minut, a powaliła 48-letni las. W jednym miejscu doszczętnie zniszczone zostały 2 hektary, w innym kilkadziesiąt akacji i linia... 6 sierpnia 2012, 17:42 Budowlańcy uprzątnęli las Po naszej publikacji, w której opisaliśmy, jak podczas budowy apartamentowców przy ul. Bohaterów Powstania Styczniowego zaśmiecono i zdewastowano znajdujący się... 27 listopada 2010, 0:35 Zdewastowali lasek - sprawą zajmie się prokuratura We wtorek opisaliśmy, jak podczas budowy apartamentowców przy ul. Bohaterów Powstania Styczniowego zdewastowano lasek. Tego samego dnia pojawili się tam... 24 listopada 2010, 3:28 Śmietnik i parking w lesie przy ul. Bohaterów Powstania Styczniowego Podczas budowy apartamentowców przy ul. Bohaterów Powstania Styczniowego zdewastowano znajdujący się tam lasek. 23 listopada 2010, 2:25
Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 21-10-2016, 7:05 | Copyright (c) | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć Trzebnica słynie przede wszystkim z Sanktuarium św. Jadwigi, chętnie odwiedzany jest też Las Bukowy i położona przy nim Dzielnica Uzdrowiskowa z aquaparkiem. W tym artykule chcemy polecić jeszcze jedno miejsce: Rynek oraz położone w nim Muzeum Regionalne. Spacer deptakiem Wygodne parkingi znajdują się przy Bazylice. Stamtąd do Rynku można dojść ul. Daszyńskiego, która częściowo zamieniona jest na deptak. Wzdłuż niej znajduje się wiele sklepów, np. piekarnie czy sklepy mięsne (np. z wędlinami z dziczyzny i to bez chemii), są też pojedyncze punkty gastronomiczne. Deptakiem dojdziemy do Rynku. Nie jest on wielki, nie tętni również specjalnie życiem, ale jest to sympatyczne i zadbane miejsce. Centralną część Rynku zajmuje oczywiście Ratusz. Pierwszy, drewniany budynek powstał w tym miejscu w 1605 roku, ale w 1729 roku polska ksieni trzebnickiego klasztoru - Zofia Korycińska - ufundowała nowy Ratusz. Nie dotrwał on jednak do naszych czasów. Obecny budynek sięga swoimi korzeniami do roku 1868, w czasie II wojny światowej został zniszczony, więc to co dzisiaj widzimy jest wynikiem powojennej odbudowy. Muzeum Regionalne Muzeum Regionalne od kilku lat ma swoją siedzibę w Ratuszu. Nie jest ono duże, zajmuje powierzchnię przeciętnego mieszkania. W poszczególnych salach przedstawione są rozmaite przedmioty związane z historią Trzebnicy. Mamy tutaj zatem eksponaty związane z wykopaliskami na Kociej Górze, gdzie znaleziono ślady człowieka sprzed kilkuset tysięcy lat. Kolejne tematy to trzebnicka kolejka wąskotorowa, historyczne pieczęcie miasta i klasztoru, życie w Trzebnicy po II wojnie światowej, a także inne związane z historią tych ziem, a wśród nich stare mapy, dokumenty, zdjęcia czy wspomnienia. Dodatkowo w muzeum można nabyć kilka unikalnych wydawnictw związanych z Trzebnicą, np. przewodniki czy roczniki Towarzystwa Miłośników Ziemi Trzebnickiej. W trzebnickim muzeum tłoku nie ma. Zwiedzających podejmuje sympatyczny i gościnny pan kustosz, który opowiada o zbiorach. Z dzieckiem Spacer ul. Daszyńskiego jest wygodny w części gdzie jest ona zamieniona na deptak, jest tam wtedy dużo miejsca, nie trzeba tak bardzo pilnować dzieci, mogą sobie pobiegać. Podobnie jest na dużym, pustym Rynku, gdzie dzieciaki mają swobodę, jest tam również fontanna. Samo muzeum dla dzieci nie jest szczególnie interesujące, chyba że rodzice będą potrafili je zaciekawić. Zwiedzanie jednak nie trwa długo, więc dzieciaki nie zdążą się nudzić. Bardzo miło zachował się pan kustosz, który dla naszego najmniejszego malucha puścił małą elektryczną lokomotywę na baterie. Dla rodziców z wózkiem jedyną przeszkodą będzie ciąg schodów prowadzących do Ratusza (ok. 12 stopni), są one jednak wystarczająco szerokie by wózek dało się wnieść. Na trasie naszej wycieczki nie ma placów zabaw, ale w Trzebnicy jest kilka dużych: w Parku Solidarności (ul. Klasztorna) czy w Dzielnicy Uzdrowiskowej koło aquaparku. Można umówić się z dzieciakami, że najpierw zwiedzamy, a potem pójdziemy (czy podjedziemy) na plac zabaw. Informacje praktyczne Muzeum Regionalne - godziny otwarcia: wtorki, czwartki i soboty w godzinach 12:00 - 16:00. Polecamy dokładną mapę Wzgórz Trzebnickich, z zaznaczonymi szlakami, atrakcjami turystycznymi oraz planem samej Trzebnicy: zobacz. Podsumowanie Rynek i Muzeum Regionalne nie są takimi atrakcjami jak Bazylika św. Jadwigi, nie jest to też spacer w bliskości przyrody jak w Lesie Bukowym. Z drugiej strony też są ciekawe i warto je zwiedzić, a przy tym jest to dobra propozycja wycieczki na zimną pogodę lub deszcz - nie ma wiele chodzenia, a muzeum to suche i ciepłe miejsce. Dla zainteresowanych historią Trzebnicy czy np. św. Jadwigą podsumowanie brzmi nieco inaczej: te miejsca trzeba odwiedzić!(c) Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione.
Krokusy w Dolinie Chochołowskiej ściągają tłumy turystów. Jednak u nas także można znaleźć kwiatowe dywany. Podczas naszego dzisiejszego treningu w Lesie Bukowym w Trzebnicy co rusz musieliśmy zatrzymywać się, żeby zrobić zdjęcie. Dywany zawilców pośród wysokich, stalowoszarych buków wyglądały obłędnie! Nasza niedzielna przebieżka po lesie zajęła nam przez to więcej czasu, a krajoznawcze postoje na podbiegach sprawiało, że trening był bardziej intensywny. Spis treściZACZYNAMY INTENSYWNE TRENINGIZDECYDOWANIE WOLIMY BIEGAĆ W LESIEBUKOWY LAS W TRZEBNICYALTERNATYWA DLA BIEGANIA PO PŁASKIMNIE TYLKO LASTRZEBNICA KIEDYŚ BYŁA UZDROWISKIEMWARUNKI DO BIEGANIA ZACZYNAMY INTENSYWNE TRENINGI Do naszego rodzinnego startu w biegu na 10 km w Jeleniej Górze zostało już tylko 29 dni. 1 maja wystartujemy w V. Jeleniogórskiej Dziesiątce – Runners Super Bieg. Dla Jacka to drugi start w tych zawodach, dla mnie to seria pierwszych razów – pierwszy raz z dzieckiem, pierwszy raz w Jeleniej Górze i pierwszy raz na 10 kilometrów. Hmm, jeśli nie liczyć 13-kilometrowego Biegu Szlakiem Wygasłych Wulkanów w Złotoryi, ale ten bieg to zdecydowanie inna kategoria. Tak wyglądaliśmy po skończonym biegu. Kiedyś Wam o tym napiszemy. Dla mnie to było najbardziej ekstremalne doświadczenie w życiu. No dobra. Poza porodem :D. ZDECYDOWANIE WOLIMY BIEGAĆ W LESIE Bieg po szutrowych ścieżkach w lesie ma zdecydowanie inny smak. To nie jest zwykły, codzienny trening. To prawdziwe święto biegowe, ale też regeneracja zmysłów. Piękne widoki, pachnące drzewa, cisza i śpiew ptaków nie dość, że uspokajają mózg, to jeszcze dostarczają dodatkowej energii. Biegając w nieznanym terenie nie widzisz mety, masz ochotę biec dalej i dalej. Kiedy widzisz pustą, leśną ścieżkę nogi aż same niosą Cię przed siebie. Z ciekawością pokonujesz kolejny, nawet najcięższy, podbieg by zobaczyć co jest na górze. Przyspieszasz przed kolejnym zakrętem z ciekawością, jaki widok już za chwilę zaserwuje Ci las. Dzisiejszy las zaserwował nam niespodziankę w postaci dywanów zawilców. Co rusz chciałam zatrzymywać się i wyciągać z wózka aparat, żeby zrobić zdjęcie. W pewnym momencie, kiedy przed kolejnym podbiegiem zobaczyłam groźny wzrok Jacka mówiący: „Naprawdę?! Przecież to miał być trening, a nie sesja zdjęciowa” wzięłam do ręki telefon i powiedziałam: „Następnym razem idziemy bez aparatu”. Bukowy las okazał się idealnym miejscem nie tylko do treningu biegowego, a także treningu pierwszych kroków. Tym razem na nierównym podłożu! Sara była mocno zainteresowana zarówno szeleszczącymi pod stopami liśćmi, jak i przepięknymi białymi kwiatkami. BUKOWY LAS W TRZEBNICY Na zdjęcia tego lasu natrafiłam zimą. Przepiękny bukowy las niesamowicie wygląda jesienią kiedy liście mienią się żółcią, złotem i czerwienią. Jednak szarość smukłych buków robi wrażenie w każdej porze roku. Teraz co prawda korony drzew są jeszcze pozbawione liści, a na ziemi zamiast zieleni leżą zeszłoroczne liście, przez co las wcale nie wygląda wiosennie. Hmm… pewnie niektórzy z Was teraz pomyślą. Nieprawda! Jak to las nie wygląda wiosennie?! Tak, macie rację i mogliście przekonać się o tym na zdjęciach powyżej:). W buczynach, czyli lasach bukowych, można bowiem spotkać bardzo rozwinięte runo leśne, które zakwita właśnie teraz, zanim na bukach rozwiną się liście, które niemal całkowicie zacieniają dno lasu. Kwitnące zawilce, przylaszczki, żywce, miodunki, fiołki leśne masowo zakwitają o tej porze roku, tworząc barwne połacie. My dzisiaj podziwialiśmy dywany zawilców. ALTERNATYWA DLA BIEGANIA PO PŁASKIM Kiedy rano podejmowaliśmy decyzję gdzie jechać trochę pobiegać i pochodzić po lesie, zastanawialiśmy się nad lasami obok Wieży Widokowej w Kotowicach, Ślęży oraz właśnie Lasem Bukowym w Trzebnicy. Wybór padł na ostatni, ponieważ nigdy tam nie byliśmy :). Mieści się on 34 kilometry od naszego domu (23 kilometry od rynku). Trasy biegowe w Lesie Bukowym zostały wytyczony z inicjatywy Urzędu Miejskiego w Trzebnicy, Polskiego Radia Wrocław, Stowarzyszenia Prorun, Trzebnickiego Centrum Kultury i Sportu oraz Nadleśnictwa Oborniki Śląskie jako alternatywa dla biegania po płaskich szlakach. Bowiem mamy tu do czynienia z pagórkowatym terenem, który umożliwia trening krosowy naturalnie ćwicząc wytrzymałość i siłę biegową. Różnica wysokości na trasie to od 190 do 253 metrów a na trasie są liczne podbiegi i zbiegi. Na razie nic nie czujemy, ale tak naprawdę okaże się jutro, czy mięśnie pracowały jak należy. Na terenie lasu są dwie pętle, jedna w lesie o długości 3,2 km, druga dookoła stawów o długości 1,1 km. Trasy są oznakowane, a przed wejściem do lasu postawiono mapę. Trudno zabłądzić, chociaż my trochę pokluczyliśmy (specjalnie), robiąc sobie 5 kilometrowy bieg. NIE TYLKO LAS Wizyta w tym miejscu to jednak nie tylko natura. W Lesie Bukowym mieści się bowiem Kościółek Leśny (Kościół Czternastu Świętych Wspomożycieli) i Grota Matki Boskiej z Lourdes oraz żółte kapliczki drogi krzyżowej. W niedzielę w kościółku odbywają się msze święte, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Trasa od stawów do kościółka (początek naszego biegu) była mocno zatłoczona i obawialiśmy się, ze jednak w całym lesie będą takie tłumy jak w Tatrach :P. Kiedy jednak minęliśmy kościółek okazało się, że zostaliśmy sami. Później na trasie spotkaliśmy kilku biegaczy, rowerzystów i rodziców z dziećmi. TRZEBNICA KIEDYŚ BYŁA UZDROWISKIEM Trasa biegowa rozpoczyna się w dzielnicy uzdrowiskowej Trzebnicy. Na przełomie XIX i XX wieku Trzebnica była znanym i popularnym uzdrowiskiem. Przyjeżdżali do niego głównie wrocławianie by korzystać z okolicznych lasów, wód mineralnych oraz kąpieli borowinowych. Dzisiaj uzdrowisko nie działa, a wody leczniczej się nie wydobywa. Las jednak pozostał i naprawdę prezentuje się bardzo ciekawie. Ponadto władze miejskie odnowiły dzielnicę uzdrowiskową, dzięki czemu to naprawdę dobre miejsce do spędzania czasu wolnego. Teren jest ładny, zadbany. Mieści się tu plac zabaw dla dzieci, ale też park dla psów!, a także odbywają się koncerty i wystawy zdjęć. Spotkaliśmy tu wędkarzy, rodziny z dziećmi, rowerzystów, rolkarzy, a także spacerowiczów. WARUNKI DO BIEGANIA Ścieżki są wytyczone, odnowione oraz oznakowane. Spotkać tu można ścieżkę historyczną, zdrowia, dydaktyczno-przyrodniczą, ścieżkę dla niepełnosprawnych ale też ścieżki biegowe. Nasz wózek, mimo kilku stromych podbiegów, spisywał się na nich doskonale. Może jedynie mielibyśmy problem ze podejściem po drewnianych schodkach, ale posłużyły nam one jedynie za miejsce rozciągania. Dzielnica uzdrowiskowa Trzebnicy oraz las nas zauroczył do tego stopnia, że zaczęliśmy przeglądać oferty deweloperów. Tacy jesteśmy w gorącej wodzie kąpani. Z minusów możemy powiedzieć, że las jest niewielki i otoczony drogami, toteż w wielu miejscach słyszeliśmy w oddali samochody. Niemniej jednak bliskość takiego terenu to coś czego zazdrościmy trzebniczanom i na razie będziemy ich odwiedzać, ale kto wie :).